|
Gdy uczniów swych posyłał Pan |
|
|
Gdy uczniów swych posyłał Pan |
Gdy uczniów swych posyłał Pan e C by nieśli wieść radosną D e żegnając ich dał swoją moc e C i mówił im tak z radością: D e C D G
Nie warto na drogę tę G D Sandałów i płaszcza zabierać C D C D G Nie trzeba nam srebra brać O dach nad głową zabiegać
Nowinę tę głosili więc po czterech stronach świata bogaci tak nie mając nic bo miłość jest tak bogata.
Gdy ukończyli żniwo swe w ostatnią podróż ruszali patrzyli w niebo na Ojca dom i tak z radością wołali.
Inne chwyty:
e D C e e d C e C D
G C D e C D G C D e C D |
|
|